[DISCLAIMER: Jest to czysto fikcyjny "list z przyszłości", wiadomość w butelce wrzucona do morza czasu z nutą prowokacji i uśmiechu. Żaden podróżnik w czasie nie był zaangażowany w pisanie tego postu].
Drodzy partnerzy, klienci i obserwatorzy technologii 2025 roku,
Jestem Fabio Lauria, założyciel Electe (tak, nadal istniejemy w 2028 roku!)* i postanowiłem złamać wszelkie zasady korporacyjnego marketingu, aby podzielić się z wami kilkoma przemyśleniami z tej strony mostu czasu.
W 2025 roku nadal debatujesz nad "kryzysem środkowym" sztucznej inteligencji i piszesz niekończące się whitepapers na temat "właściwej integracji" między człowiekiem a maszyną. My, w 2028 roku, patrzymy wstecz na ten okres jako czas, w którym cały ekosystem technologiczny zupełnie nie rozumiał, o co chodzi.
Z czego zdaliśmy sobie sprawę (zbyt późno)
Jako założyciel, który przeszedł przez trzy rundy finansowania, dwa pivoty i nieudane przejęcie w ostatniej chwili, oto prawda, której żaden konsultant strategiczny nie chciał przyznać w 2025 roku: wszyscy optymalizowaliśmy odpowiedzi na niewłaściwe pytania.
Najbardziej innowacyjne firmy to nie te z "najlepszą strategią wdrażania sztucznej inteligencji", ale te, które miały odwagę całkowicie przedefiniować problemy, które próbowały rozwiązać.
Wydajność niech będzie przeklęta (tak, naprawdę to powiedziałem)
W 2025 r. wskaźniki KPI nadal mierzą, jak szybko sztuczna inteligencja może wykonywać istniejące zadania. W 2028 roku mierzymy, jak radykalnie sztuczna inteligencja pozwala nam przemyśleć te zadania lub całkowicie je wyeliminować.
Punkt zwrotny nastąpił, gdy przestaliśmy pytać: "Jak możemy wykorzystać sztuczną inteligencję do optymalizacji naszego procesu X?" i zaczęliśmy pytać: "Gdybyśmy mogli przeprojektować naszą firmę od podstaw za pomocą tych technologii, czy proces X nadal by istniał?".
Do firm, które mnie czytają
Jeśli jesteś firmą, która inwestuje miliony w "przyrostowe ulepszenia" dzięki sztucznej inteligencji, budujesz Ferrari dla świata, który wkrótce będzie poruszał się za pomocą teleportacji.
Oto, co naprawdę powinien zrobić Twój CTO:
- Określenie, które części modelu biznesowego istnieją tylko z powodu przestarzałych ograniczeń technologicznych.
- Określenie problemów klientów, które rozwiązujesz pośrednio, a które mógłbyś rozwiązać bezpośrednio.
- Zamień swoje zespoły produktowe w warsztaty "kreatywnego wyburzania" - daj im moc nie tylko budowania, ale i eliminowania.
Startupy, które pożrą Twój rynek w moim 2028 roku, to nie te z najlepszą sztuczną inteligencją. Są to te, które wykorzystały sztuczną inteligencję, aby całkowicie przemyśleć, co to znaczy być firmą w swojej branży.
Zaproszenie do radykalnej wyobraźni
Na mojej osi czasu firmy, które po prostu "wdrożyły sztuczną inteligencję", są jak te, które po prostu "stworzyły stronę internetową" w 1995 roku. Niezbędne, ale tragicznie niewystarczające.
Firmy, które dominują, to te, które miały odwagę wyobrazić sobie: "Gdybyśmy mogli rozwiązać ten problem od zera, za pomocą technologii, które wyglądają jak magia, jak byśmy to zrobili?".
Tak więc, podczas gdy wszyscy w 2025 roku są zajęci debatowaniem nad właściwą równowagą między automatyzacją a potencjałem ludzkim, zrób sobie przysługę: zadaj sobie pytanie, czy problemy, które próbujesz rozwiązać, będą nadal istnieć za trzy lata.
Czekam na ciebie tutaj, w przyszłości. Jest ona dziwniejsza, dziksza i nieskończenie bardziej interesująca niż przewidują to nudne białe księgi.
Fabio Lauria, CEO i założyciel, Electe, 11 maja 2028 r.
P.S. Amazon właśnie przejął OpenAI. I tak, wszyscy byliśmy w takim samym szoku jak Ty.
FAQ od teraźniejszości do przyszłości
P: Czy jesteś nowym Johnem Titorem? Czy powinniśmy się martwić paradoksami czasowymi?
O: W przeciwieństwie do Titora, nie jestem tu po to, by ostrzegać przed zbliżającymi się katastrofami lub mówić o IBM 5100. Nie posiadam "C204 Time Displacement Unit" zamontowanego na Chevrolecie - tylko laptopa ze zbyt dużą ilością kofeiny w systemie. Moje "podróże w czasie" odbywają się wyłącznie poprzez kreatywne spekulacje. Podczas pisania tego artykułu nie doszło do uszkodzenia kontinuum czasoprzestrzennego.
P: Które spółki powinniśmy kupować/sprzedawać w oparciu o twoje "informacje z przyszłości"?
O: Gdybym naprawdę pochodził z przyszłości i posiadał te informacje, dzielenie się nimi byłoby ostatnim sposobem na zachowanie ich dokładności! Sam akt ujawnienia przyszłych informacji zmienia ścieżkę teraźniejszości. W każdym razie inwestowanie w oparciu o prowokacyjne posty internetowe jest generalnie wątpliwą strategią. Cytując mądrego człowieka z moich czasów: "Rynek może pozostać irracjonalny dłużej niż ty możesz pozostać wypłacalny".
P: Co masz na myśli mówiąc o "incydencie w Denver", o którym wspomniałeś?
A: Ach, to. Powiedzmy, że w 2026 roku wszyscy nauczymy się ważnej lekcji na temat ograniczeń optymalizacji algorytmicznej w krytycznych systemach. Ale nie martw się zbytnio - przyspieszyło to niezbędne reformy i doprowadziło do Deklaracji z Denver w sprawie odpowiedzialności technologicznej. Jak zawsze powtarzam, czasem trzeba złamać algorytm, by dokonać rewolucji.
P: Czy poważnie myślisz o tym, że powinniśmy przestać skupiać się na wydajności?
O: Nie mówię, by porzucić efektywność, ale by przenieść ją na jej właściwe miejsce: środek, a nie cel. Wydajność bez kierunku jest jak Ferrari bez celu podróży. W moim 2028 roku najbystrzejsze firmy zadają sobie najpierw pytanie "Co powinniśmy stworzyć?", a dopiero potem "Jak możemy to stworzyć efektywnie?". Odwrócenie tych pytań było naszym wspólnym błędem.
P: Jaka praktyczna rada kryje się za całą tą futurystyczną fikcją?
O: Poświęć 20% swoich zasobów AI nie na optymalizację tego, co już robisz, ale na zbadanie tego, co możesz całkowicie przestać robić. Prawdziwa przewaga konkurencyjna nie będzie należeć do tych, którzy robią stare rzeczy najszybciej, ale do tych, którzy pierwsi zdadzą sobie sprawę, że niektórych z tych rzeczy nie trzeba już robić. Twórcza destrukcja zaczyna się w domu.
[DISCLAIMER: Powyższe jest czystą fikcją twórczą. Nie zawiera żadnych prognoz rynkowych, porad finansowych ani faktycznej wiedzy na temat przyszłości. Autor nie ponosi odpowiedzialności za decyzje biznesowe podjęte na podstawie wiadomości z alternatywnych linii czasowych.


